Oddech dla duszy – moje miejsce, moje meble, moja droga

Witaj,
cieszę się, że tu jesteś.
Ten blog dojrzewał we mnie długo – jak drewno, które potrzebuje czasu, by stało się szlachetne i gotowe na nowe życie. Tak jak ja – przez wiele lat zamknięta w dużej firmie, wśród tabelek, akt osobowych i bezdusznych biur. Aż przyszła choroba. Zatrzymała mnie. I pokazała, że trzeba oddychać inaczej. Wolniej. Głębiej. Prawdziwie.
Zamiast wrócić do starego świata, wybrałam zupełnie inny kierunek. Przypomniałam sobie dłonie – moje własne – i to, jak dobrze czują się w kontakcie z pędzlem, papierem ściernym, strukturą drewna. Przypomniałam sobie, że mebel może być opowieścią. Że przedmiot może mieć duszę. Że można tworzyć coś pięknego, z miłością, uważnością, bez pośpiechu.
Dziś prowadzę pracownię Retro White Beauty, w której stare komody znowu oddychają, a zapomniane krzesła tańczą w nowym świetle. To tutaj powstają rzeczy, które mają swoją historię i swoją przyszłość.
To tutaj uczę innych, jak odnaleźć radość w tworzeniu – na warsztatach indywidualnych, rodzinnych, online i tych wyjątkowych, zagranicznych – gdzie sztuka spotyka podróż.
Ten blog będzie jak mój dziennik – z zapiskami z pracowni, przemyśleniami przy porannej kawie, poradami o stylizacji, opowieściami o meblach i o ludziach, którzy je tworzą lub przywracają do życia.
Niech to miejsce będzie dla Ciebie inspiracją. Chwilą zatrzymania. Może przypomnieniem, że każda rzecz – i każdy z nas – zasługuje na drugą szansę.
Z miłością do sztuki i drewna,
Agata

4 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *